Z tego względu, że od tłumacza wymagają znajomości niuansów nauki ścisłej (medycyny) oraz aspektów językowych, tłumaczenia medyczne mogą stanowić nie lada wyzwanie. Szczególnie jeśli zaś chodzi o tłumaczenia medyczne z polskiego na ukraiński lub vice versa, w przypadku tłumaczeń pisemnych wymagana jest znajomość specjalnego alfabetu – wywodzącego się z rosyjskiej cyrylicy, innymi słowy będący odmianą grażdanki.
Skala uchodźstwa obywateli Ukrainy do Polski
Z powodu najazdu Rosji na Ukrainę do Polski oraz innych krajów europejskich, takich jak np. Węgry czy Rumunia, uciekło wiele ukraińskich matek z dziećmi. Zgodnie z informacjami w mass mediach do naszej ojczyzny napłynęło ponad 2 miliony ukraińskich uchodźców. To aż 5% całej naszej rodzimej populacji, zważywszy, że Polaków mieszkających w naszej ojczyźnie jest mniej niż 40 milionów. Ukraińscy uchodźcy do Polski (>2,2 mln) liczebnością przewyższają populację Warszawy (1,8 mln).
Tłumaczenia medyczne dla obywateli Ukrainy jako ucieczka przed służbą wojskową
Z powodu trwającej wojny ukraińscy mężczyźni (np. ze Lwowa) w wieku poborowym i popoborowym wzywani są na komisję wojskową. Każdy broni się przed groźbą śmierci na froncie, jak tylko może. Zjawisko przybrało taki rozmiar, że niektórzy zlecają przysięgłe tłumaczenia medyczne na język ukraiński wyników badań lekarskich wypisów z polskich klinik, jeśli im coś poważnego dolega lub w przeszłości ulegli wypadkowi w Polsce. Z pewnością inni też próbują symulować choroby, by zwiększyć swe szanse na otrzymanie statusu niezdolności do pełnienia służby wojskowej podczas wojny. Chodzą jednakże słuchy, iż niełatwo jest się wymigać – na front wysyłani są nawet ludzie bez dwóch palców u prawej ręki, mimo że utrzymanie w dłoniach karabinu jest w takim wypadku poważnie utrudnione bądź nawet niemożliwe.
Stopka autorska: Daniel Korcz, certyfikowany tłumacz medyczny, właściciel biura tłumaczeń Best Text z Jaworzna